Ochotnicza Straż Pożarna w Chocianowicach niedawno miała powód do wielkiej dumy, obchodząc swoje setne urodziny. Był to nie tylko ważny moment dla jednostki, ale także dla całej gminy Lasowice Wielkie, ponieważ to właśnie chocianowicka straż jako pierwsza na jej terenie została uhonorowana najwyższym odznaczeniem dla jednostek ochotniczych.
Historia straży sięga 6 maja 1924 roku, kiedy to sołtys Chocianowic, Józef Bieniek, stanął na czele grupy założycielskiej. Pierwszy zarząd jednostki składał się z Franciszka Arndta (mechanika), Wilhelma Morawca (skarbnika), Józefa Plewni (gospodarza), Franciszka Franiela (sekretarza) i Piotra Wyrwicha. Od tamtej pory, straż działa nieprzerwanie, co jest źródłem ogromnej dumy dla jej członków – opowiada Damian Wróbel, sekretarz OSP Chocianowice.
Siedzibą straży od początku jej istnienia była niewielka przybudówka przy miejscowym więzieniu. Pierwszym sprzętem, z jakiego korzystali strażacy, była ręczna pompa marki Hildenbrand. W 1939 roku jednostka dokonała jednak modernizacji swojego sprzętu, wymieniając ręczną pompę na motopompę marki Flader. Niestety, zniknęła ona w niewyjaśnionych okolicznościach po wkroczeniu do miasta żołnierzy radzieckich w 1945 roku, co zmusiło strażaków do powrotu do używania ręcznej pompy.
W 1949 roku straż zdołała jednak zakupić nową motopompę marki Leopolia, dzięki funduszom zgromadzonym przez lokalną społeczność oraz dotacji od państwa. Rok później, w ramach akcji społecznej, strażacy samodzielnie wybudowali dwa kryte zbiorniki przeciwpożarowe.