Katedra Opolska kryje w sobie wiele tajemnic, o których mogli przekonać się archeolodzy z Uniwersytetu Opolskiego. Kilka miesięcy temu odkryto wejście do krypty ukrytej pod budynkiem świątyni. Tam dokonano fascynujących odkryć, między innymi szkielety pochowane w okresie średniowiecza. Największą uwagę archeologów zwróciły dwa szkielety kobiety i mężczyzny pochowane w jednej mogile. Para odeszła do wieczności spleciona w miłosnym uścisku.

Krypta Katedry Opolskiej

Polskie świątynie kryją w sobie więcej tajemnic, niż nam się wydaje. Ma to związek ze znaczeniem kościołów, które na przestrzeni wieków było niezwykle istotne. Z tego względu to właśnie w świątyniach ocalało najwięcej skarbów i pamiątek z minionych lat. Kościoły są fascynujące również ze względu na krypty, w których chowano ciała wielkich osobistości i nie tylko. To właśnie osoby pochowane w krypcie w Opolu wzbudziły ogromne zainteresowanie archeologów.

O istnieniu krypty wiedziano już od lat, ale wejście do niej zostało zamurowane dawno temu. Za przyczynę podaje się odór rozkładających się ciał, uciążliwy dla modlących się wiernych. Eksperci z Uniwersytetu Opolskiego odnaleźli wejście do krypty od zewnętrznej strony. Wykopaliska przeszły najśmielsze oczekiwania badaczy.

Tajemnica średniowiecznej pary

Pod ziemią znaleziono wiele cennych artefaktów, z których najstarsze datuje się na okres średniowiecza. Za cenne odkrycie uważa się również same mogiły. Odkryto między innymi kobietę pochowaną w zaawansowanej ciąży, matki z dziećmi, a także parę, splecioną w romantycznym uścisku. Zaskakujące jest to, że para pogrzebana razem nie miała żadnej trumny. Zmarłych zawinięto jedynie w całun. Szkielety są w nie najlepszym stanie, gdyż przez te wszystkie lata nic nie chroniło ich przed działaniem czynników zewnętrznych. Wciąż jednak doskonale widać charakterystyczną pozycję, w której odeszli do wieczności. Być może badaczom uda się ustalić więcej na temat pochowanej wspólnie pary. Na ten moment wiadomo, że zmarli w wieku około 45 lat.