Spółka PKS Kluczbork poinformowała, że w nowy rok weszła w stosunkowo dobrej sytuacji finansowej. W związku z tym noworoczne podwyżki cen biletów nie są konieczne. Mieszkańcy miasta mogą odetchnąć z ulgą. Przynajmniej na razie. Spółka nie wyklucza bowiem, że za kilka miesięcy sytuacja może się zmienić. Wiele zależy od cen paliwa, prądu, gazu i części autobusowych.
PKS Kluczbork nie podwyższa cen biletów i nie likwiduje połączeń
Kluczbork jest jednym z niewielu miast, w którym nie ma mowy o noworocznych podwyżkach cen biletów na komunikację zbiorową. Miejscowy PKS nie planuje podwyżek, ponieważ sytuacja finansowa spółki jest stabilna. Pozostawienie niezmienionych cen nie wiąże się również z koniecznością skorygowania siatki połączeń. Mieszkańcy Kluczborka nie muszą więc martwić się utratą dogodnych kursów. Prezes spółki zaznaczył jednak, że nie może wykluczyć podwyżek cen biletów w przyszłości. Wszystko zależy od tego, jak będą kształtowały się ceny gazu, prądy, a przede wszystkim paliwa i części autobusowych.