Handlarze narkotyków i włamywacze tworzą najliczniejszą grupę recydywistów. To ludzie, którym ciężko zmienić styl życia, przez co spędzają na wolności niewiele czasu i zwykle ponownie trafiają za kratki. Podobną historią może pochwalić się 39-latek z Kluczborka. Mężczyzna został zatrzymany przez policję w związku z licznymi włamaniami. Mężczyzna przebywał na wolności w warunkach recydywy.
Przedsiębiorcy i działkowcy mogą odetchnąć z ulgą
Zatrzymany przez policję 39-latek wielokrotnie dopuszczał się kradzieży. Jego celem padały głównie lokale gastronomiczne i ogródki działkowe. Policjanci szybko połączyli metody działania i ślady pozostawione w miejscach przestępstw. Dochodzenie wykazało, że za wszystkie włamania może odpowiadać 39-latek, mieszkaniec Kluczborka, zwolniony niedawno w warunkach recydywy. Podejrzenia policjantów się potwierdziły.
Mężczyzna włamywał się do lokali gastronomicznych i altanek działkowych, by kraść pieniądze oraz elektronarzędzia i sprzęt AGD. Poszkodowani wycenili straty łącznie na 15 tys. zł. Mężczyzna dokonał co najmniej 6 przestępstw w ciągu 8 tygodni.
Narkotyki znalezione w mieszkaniu podejrzanego
Włamania i kradzieże to niejedyne problemy zatrzymanego 39-latka. Kiedy policjanci znaleźli się w mieszkaniu podejrzanego, trafili również na zapas narkotyków. Obecność substancji niedozwolonych pogorszyła i tak już poważną sytuację złodzieja. Teraz mężczyźnie grozi nawet 15 lat więzienia. Co więcej, sąd zdecydował, iż 39-latka należy umieścić w areszcie tymczasowym na okres trzech miesięcy. Tym sposobem sąd ma pewność, że sprytny złodziej nie uniknie odpowiedzialności. Mieszkaniec Kluczborka usłyszał łącznie aż 7 zarzutów.
Może Cię zainteresować: https://olesnicaonline.pl/jak-uchronic-sie-przed-kradzieza-na-cmentarzu/.