Postęp technologiczny nigdy nie był tak intensywny i szybki, jak w ostatnich kilku latach. Zmiany obserwujemy na własne oczy i czasami trudno jest dostosować się do tempa, w jakim rozwija się cywilizacja. Wkrótce Polacy będą musieli przyzwyczaić się do nowej formy paragonów. Obecnie niektóre sklepy wysyłają paragony online, jednak niedługo stanie się to powszechnym obowiązkiem przedsiębiorców.
E-paragon: wygoda, ekologia i walka z szarą strefą
Jeśli irytują Was dziesiątki papierków zalegających w kieszeniach i portfelach, to e-paragony z pewnością przypadną Wam do gustu. W końcu i tak jesteśmy przywiązani do smartfonów, paragony wystawiane online czy przysyłane SMS-em nie powinny być utrapieniem, czy wyzwaniem, przynajmniej dla większości. Co więcej, zlikwidowanie papierowych paragonów pozwoli zaoszczędzić mnóstwo papieru, co bez wątpienia będzie wielkim krokiem ku ekologii. Na same paragony w Polsce wycina się kilka tysięcy drzew! Ostatnim argumentem za tym rozwiązaniem są nieuczciwe praktyki przedsiębiorców, którzy przy e-paragonach nie będą w stanie ukrywać swoich przychodów. Obecnie wciąż możliwe jest oszukiwanie na paragonach, a kontrole z Urzędu Skarbowego nie są wystarczające, by ten problem rozwiązać.
E-paragony wymuszają zmiany w obrębie kas fiskalnych
Zastąpienie tradycyjnych paragonów wersjami cyfrowymi to nie taka prosta zmiana. Dla klientów nie będzie to wysiłek, natomiast przedsiębiorcy będą musieli ponieść dodatkowe koszty (możliwe, że dostaną dofinansowania). Sama wymiana kas fiskalnych będzie dużym obciążeniem. Z tego powodu e-paragony na razie pozostaną dobrowolnym rozwiązaniem, aż z czasem wypracuje się korzystny plan wdrażania. Co sądzicie o tym pomyśle? Dajcie znać w komentarzach.