O podwyżkach opłat za wywóz śmieci głośno było w zeszłym roku, gdyż to właśnie wtedy większość gmin w Polsce zdecydowała się wprowadzić zmiany. Niechętnie, bo niechętnie, ale wyższe opłaty wprowadzono ostatecznie także w gminie Kluczbork. Miasto nie jest dłużej w stanie dopłacać do wywozu.

1,8 mln zł dopłaty za zeszłoroczne śmieci

Gmina Kluczbork w zeszłym roku dopłaciła do wywozu śmieci aż 1,8 mln zł. I nie są to pieniądze, które wzięły się znikąd. Pochodzą one z naszych podatków i zamiast na inwestycje w przestrzeni miejskiej, idą na śmieci. Dosłownie. W podobnej sytuacji było wiele polskich gmin, dlatego masowo podejmowano decyzję o podwyżce opłat za wywóz śmieci.

Zmiany czekają więc także mieszkańców gminy Kluczbork. Od lipca tego roku opłata śmieciowa wzrośnie o 4 zł. Zamiast 30 zł zapłacimy więc 34 zł. To być może pozwoli zaoszczędzić gminie wydatków na ten cel. Nie jest to do końca pewne z powodu stale rosnącej inflacji. W najgorszym scenariuszu gmina i tak będzie musiała dopłacać do śmieciowego biznesu. Miejmy jednak nadzieję, że będzie już tylko lepiej.

Lepiej segregować śmieci

Obowiązek segregowania śmieci obowiązuje już w całej gminie, jednak wciąż zdarzają się osoby, które segregację odpadów uważają za wymysł. Przez takie osoby niestety mogą stracić całe spółdzielnie mieszkaniowe. Jeśli firmy wywozowe potwierdzą nieprzestrzeganie zasad segregacji, opłata śmieciowa zamiast 34 zł wyniesie dwa razy więcej, czyli 68 zł. Nie znamy osoby, która chciałaby takie wydatki ponosić.

Segregowanie śmieci naturalnie jest kroplą w morzu śmieciowego problemu. To jednak sposób na wyrobienie w ludziach zdrowych nawyków, a za tym wywieranie nacisku na koncerny przemysłowe. To one odpowiadają za większość zanieczyszczeń na Ziemi, dlatego jako społeczeństwo powinniśmy wymagać od nich realnych zmian. Wtedy koszty utylizacji śmieci przestaną w końcu rosnąć.

Polecamy również: https://sanoczanin.pl/czy-wiesz-jakich-niebezpiecznych-odpadow-nie-mozesz-wyrzucac-do-smieci-szukaj-mobilnych-punktow-zbiorek-w-sanoku/.