Muzeum im. Jana Dzierżona przygotowało zupełnie nową ekspozycję, w całości poświęconą historii polskiego komiksu. Słynne historie uwielbiane przez tysiące Polaków zostały zgromadzone w muzeum, dzięki uprzejmości Wojciecha Łowickiego. Mężczyzna od lat kolekcjonuje komiksy i fascynuje się rozwojem polskiego komiksu od początków jego istnienia.
Polski komiks ma już 80 lat!
Najbardziej znanym polskim twórcą komiksu jest Papcio Chmiel. Zmarły niedawno autor komiksów o Tytusie, Romku i Atomku, zapisał się w sercach wielu Polaków. Znakomite zbiory legendarnych już komiksów znalazły się właśnie w kluczborskim muzeum. Wystawa zawiera również znacznie starsze eksponaty, w tym tak zwane parakomiksy, do których należy między innymi Koziołek Matołek.
Wojciech Łowicki zgromadził nie tylko historyczne egzemplarze komiksów, ale również stare wydania gazet i magazynów, w których po raz pierwszy publikowano komiksy, między innymi Janusza Christy.
Mówi się, że historia polskiego komiksu sięga czasów międzywojennych. Egzemplarze pochodzące z tamtego okresu, a do tego najlepsze i najgorsze realizacje komiksów będą dostępne dla zwiedzających do końca maja w Muzeum im. Jana Dzierżona.
Trudne dzieje komiksowych twórców
Komiks ma dla pokolenia PRL szczególne znaczenie. To wtedy artyści zmuszeni byli walczyć z wszechobecną cenzurą, co niejednokrotnie pokazywało ich kunszt i kreatywność. Dla komiksu szczególnie trudne czasy nastały na przełomie lat 40 i 50, kiedy władze uznały komiks za symbol kapitalizmu. Jak wiadomo, w tamtych czasach kapitalizm był uważany za najgorsze zło.
Później nie było wiele lepiej. Komiks stał się bowiem symbolem propagandy. Twórcy wciąż nie mogli więc swobodnie tworzyć. Wszystko, co szło do druku, musiało być zgodne z oczekiwaniami ówczesnej władzy. Mimo to komiksy polskich twórców odniosły w kraju ogromny sukces i na zawsze zapisały się w sercach Polaków. Chętni mogą powspominać w Kluczborku dawne czasy. Naprawdę warto, gdyż zbiory są niezwykle fascynujące. Takie eksponaty zainteresują osoby w każdym wieku!