W zmaganiach piłkarskich, które miały miejsce podczas 14. kolejki rozgrywek Betclic 3 Ligi, MKS Kluczbork nie potrafił stawić czoła drużynie Cariny Gubin na własnym boisku. Spotkanie zakończyło się wynikiem niekorzystnym dla gospodarzy, którzy przegrali 1:3.
Bardzo istotny moment meczu miał miejsce tuż przed końcem pierwszej połowy. Wtedy to zawodnicy gości strzelili bramkę „do szatni”, dzięki akcji Bartosza Rutkowskiego. Piłkarz ten zaprezentował się jako pewny strzelec, wykorzystując do strzału głową rzut wolny.
MKS Kluczbork nie zdążył jeszcze otrząsnąć się po tym stracie, a już musiał borykać się z wynikiem 0:2. W 52. minucie spotkania doszło do sytuacji spornej – Marcin Grolik, gracz MKS-u, zagrywał ręką w obrębie pola karnego. Sędzia bez wahania podyktował rzut karny dla Cariny Gubin, którego pewnie na bramkę zamienił Denis Matuszewski.
Chociaż sytuacja na boisku wydawała się być przesądzona, rezerwowy MKS-u, Kamil Bębenek, zdobył w 78. minucie gola kontaktowego, przywracając swojej drużynie nadzieję na remis. Niestety dla zespołu z Kluczborka ta nadzieja była krótkotrwała. Kilka chwil później drużyna gości zrealizowała skuteczną akcję kontratakującą, którą finalizował Igor Kyzioł.
O ile MKS Kluczbork do ostatnich minut meczu próbował odpowiedzieć rywalom kolejnym golem, o tyle więcej bramek już nie padło. Spotkanie zakończyło się niepowodzeniem dla gospodarzy, którzy musieli uznać wyższość Cariny Gubin.