Incydent, w którym wykorzystano narzędzia potencjalnie śmiertelne, miał miejsce w poniedziałek na terenie gminy Biała. Ofiarą brutalnej napaści padł młody człowiek w wieku 26 lat, który był zaatakowany i obrabowany.

Dnia 24 czerwca, dokładnie o godzinie 19:00, policjanci z Wielunia zostali powiadomieni o agresywnym napadzie na obszarze gminy Biała. Funkcjonariusze, którzy natychmiast udali się na miejsce zdarzenia, ustalili, że zgłaszający pojawił się tam samochodem swojego ojca, aby odwiedzić kolegę. W domu znajomego przebywały dwie osoby: zdolna do identyfikacji przez zgłaszającego 21-letnia kobieta oraz nieznajomy dla niego mężczyzna. W czasie ich spotkania doszło do werbalnego konfliktu, który przerodził się w agresywne zachowanie całej trójki wobec 26-latka.

Najpierw zażądali od niego pieniędzy oraz kluczyków do samochodu marki BMW, grożąc mu jednocześnie nożem i siekierą. Gdy młody mężczyzna odmówił przekazania kluczyków, dwóch mężczyzn przystąpiło do brutalnej napaści, bijąc go pięściami po całym ciele, natomiast kobieta uderzała go plastikową rurą. Ofiara próbowała uciec, ale nie była w stanie tego zrobić. Napastnicy zabrali mu pieniądze i kluczyki do samochodu, a następnie uciekli z miejsca zdarzenia skradzionym BMW. Samochód został wyceniony na 20 000 złotych.

Za sprawami poszukiwawczymi podjęli się funkcjonariusze. Dyżurny bez zwłoki zaangażował patrole policyjne w poszukiwanie sprawców oraz informował o sytuacji policjantów z pobliskich komend. Okazało się później, że napastnicy uciekli skradzionym samochodem na teren powiatu kluczborskiego. W miejscowości Bogdańczowice zignorowali kontrolę drogową, nie reagując na sygnały emitowane przez policję.

Policjanci natychmiast rozpoczęli pościg. Sprawcy zostawili samochód i kontynuowali ucieczkę pieszo. Ostatecznie cała trójka została zatrzymana jeszcze tego samego dnia na ternie miasta Kluczbork przez funkcjonariuszy z Olesna. Sprawcami okazali się 18-letni mieszkaniec gminy Biała, 21-letnia kobieta z Kutna oraz 23-latek z Wałbrzycha. Zatrzymani zostały przekazani do dyspozycji policjantów z Wielunia i osadzeni w policyjnej celi.